Przeciążenie serwerów może być poważnym utrudnieniem, np. sprawić, że klienci nie będą w stanie odwiedzić Twojej strony czy sklepu internetowego. Takim problemom może pomóc zapobiegać load balancing. Zobacz, czym dokładniej jest równoważenie obciążenia i jak jest wykorzystywane w praktyce.
Load balancing – co to jest?
Load balancing (dosłownie równoważenie obciążenia) to proces inteligentnego rozprowadzania ruchu sieciowego między kilka serwerów. Dlaczego „inteligentnego”? Ponieważ system automatycznie analizuje, który z nich jest w danej chwili najmniej „zajęty” i może najszybciej obsłużyć kolejne zapytanie użytkownika.
Jak to działa w praktyce? Wyobraź sobie kasy w supermarkecie. Gdy jest otwarta tylko jedna, wszyscy klienci ustawiają się w jednej kolejce, a czas oczekiwania w godzinach największego natężenia ruchu się wydłuża. Jeśli jednak liczba otwartych stanowisk jest większa, a pracownik sklepu kieruje do wolnych kas – zakupy przebiegają szybko i bez problemów. Równoważenie obciążenia sieciowego działa na podobnej zasadzie – z tym tylko, że klientów zastępują zapytania użytkowników, a kasy – serwery.

Takie rozwiązanie jest szczególnie istotne dla firm, które prowadzą często odwiedzane strony internetowe, sklepy online czy uruchomiły aplikacje webowe. Gdy ruch na stronie wzrasta – np. po wprowadzeniu promocji, np. na Black Friday, czy po udanej kampanii reklamowej – jeden serwer może nie wystarczyć do obsługi wszystkich użytkowników jednocześnie. Wówczas zastosowanie load balancera staje się koniecznością.
Jakie są rodzaje load balancerów?
Load balancer to narzędzie wykorzystywane do równoważenia obciążenia. Może przybrać różne formy.
Sprzętowe load balancery
to fizyczne urządzenia instalowane w serwerowni. Charakteryzują się wysoką wydajnością, ale wymagają większych inwestycji i fachowej obsługi technicznej.
Programowe load balancery
to aplikacje działające na serwerach lub w chmurze. Są bardziej elastyczne i skalowalne, a koszt ich wdrożenia jest niższy niż rozwiązań sprzętowych.
Chmurowe load balancery
działają jako usługa zarządzana przez dostawcę cloud computing. To rozwiązanie szczególnie wygodne dla firm, które nie chcą inwestować we własną infrastrukturę, ale potrzebują niezawodnego równoważenia obciążenia.
To, jakie rozwiązanie zostanie wybrane, zależy m.in. od potrzeb biznesowych czy tego, jak duża jest skala ruchu na stronie. Największe możliwości dają sprzętowe load balancery, ale są też najbardziej kosztowne. Opcje softwarowe i chmurowe oznaczają mniejsze koszty, ale też nieco bardziej ograniczony zakres konfiguracji.
Jak działa równoważenie obciążenia sieciowego krok po kroku?
Proces load balancing obejmuje kilka etapów.

gdy użytkownik próbuje wejść na stronę, load balancer otrzymuje to zapytanie, zanim zostanie ono przekazane dalej. Analizuje podstawowe informacje: adres IP użytkownika, typ żądanej treści czy aktualną liczbę połączeń.
system nieustannie monitoruje wszystkie dostępne zasoby. Sprawdza, który serwer ma najmniejsze obciążenie i może najszybciej odpowiedzieć na zapytanie użytkownika.
na podstawie algorytmu (może to być np. „najmniej połączeń” lub „najkrótszy czas odpowiedzi”) load balancer kieruje zapytanie do konkretnego serwera.
wybrany serwer przetwarza zapytanie i wysyła odpowiedź przez load balancer do użytkownika. Cały proces trwa zwykle ułamki sekund.
Jeśli któryś z serwerów przestanie działać lub będzie przeciążony, load balancer automatycznie przekieruje ruch do pozostałych maszyn. To gwarantuje, że strona będzie dostępna nawet w przypadku awarii jednego z serwerów.
Co daje wprowadzenie load balancingu?
Równoważenie obciążenia przynosi firmom szereg konkretnych korzyści biznesowych.
Najważniejszą jest większa niezawodność usług – gdy jeden serwer ulegnie awarii, pozostałe nadal obsługują użytkowników. Oznacza to, że Twoja strona internetowa czy sklep online będą dostępne praktycznie bez przerw, co przekłada się bezpośrednio na zadowolenie klientów i brak utraconych szans sprzedażowych.
Load balancing przekłada się też na lepsze doświadczenia użytkowników. Dzięki równomiernemu rozłożeniu ruchu strona ładuje się szybciej, formularze działają sprawnie, a użytkownicy nie napotykają na błędy czy opóźnienia.

Warto wspomnieć również o bezpieczeństwie – load balancing może wzmacniać ochronę przed atakami DDoS czy być wzbogacony o filtry ruchu, które pomagają chronić infrastrukturę przed innymi cyberzagrożeniami.
Czytaj więcej: Najpopularniejsze metody ataków na strony internetowe
Jak zatem widać, load balancing może wyraźnie wpłynąć na stabilność i wydajność strony czy sklepu internetowego. Zależy Ci na tym, aby firmowy serwis szybko się ładował i był zawsze dostępny? Warto zainwestować w hosting, który gwarantuje wysoką dostępność usług. Serwery NQ.pl zapewniają SLA na poziomie 99,9%. Chcesz dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do kontaktu!