Czym jest atak man-in-the-middle?

Karolina Nowak
21 lutego 2025
9 minut czytania

Cyber zagrożenia to coraz szersza kategoria problemów i ryzyk, z którymi mierzą się na co dzień użytkownicy internetu. Jednym z najczęstszych jest atak man in the middle. Co to jest? Jak może zagrozić Twojemu biznesowi? Jak przeciwdziałać atakom MITM? Wyjaśniamy.

Atak man in the middle – co to?

Atak man in the middle (w skrócie MITM) to technika, w której atakujący potajemnie „wchodzi” pomiędzy dwie komunikujące się strony. Polega zatem na przechwyceniu komunikacji między użytkownikiem a serwerem (np. stroną internetową czy serwerem pocztowym). Cyberprzestępca może nie tylko podsłuchiwać wymianę informacji, ale również ją modyfikować, zanim dotrze do właściwego odbiorcy.

Najgroźniejsze jest to, że obie strony zazwyczaj nie zdają sobie sprawy z obecności „nieproszonego gościa”. Komunikacja wydaje się przebiegać normalnie, podczas gdy w rzeczywistości wszystkie dane przechodzą przez ręce atakującego.

Jakie są skutki ataku man in the middle?

Konsekwencje udanego ataku MITM dla firmy mogą być bardzo poważne – zwłaszcza, gdy jego ofiarą padnie np. strona firmowa czy poczta biznesowa.

Utrata poufnych danych firmowych

Cyberprzestępcy mogą przechwycić choćby informacje o klientach, zamówieniach, transakcjach czy wynikach finansowych. Ich utrata może podważyć powagę firmy i prowadzić do wymiernych strat – zarówno do dodatkowych kosztów, jak i problemów prawnych czy wizerunkowych.

Kradzież danych uwierzytelniających

Przechwycenie loginów i haseł podczas ataku MITM otwiera drzwi do dalszych ataków. Dzięki przejętym danym przestępcy mogą uzyskać dostęp np. do infrastruktury IT, systemów CRM, danych księgowych czy kont bankowych firmy.

Straty finansowe

Ataki MITM często prowadzą do bezpośrednich strat finansowych. Cyberprzestępcy mogą modyfikować dane transakcji (np. numery kont bankowych), przekierowując płatności na swoje konta.

Jakie są metody przeprowadzania ataków MITM?

Cyberprzestępcy stosują różne techniki ataków man in the middle. Wykorzystują słabości systemów i protokołów internetowych. Jak to działa? Oto przykładowe metody.

Fałszywe sieci Wi-Fi

Cyberprzestępca tworzy sieć bezprzewodową o nazwie podobnej do legalnej sieci (np. „Kawiarnia_WiFi" zamiast „KawiarniaWiFi"). Gdy użytkownik nieświadomie łączy się z fałszywym punktem dostępowym, jego ruch internetowy przechodzi przez urządzenie atakującego.

Fałszowanie ARP i DNS

W tych technikach atakujący manipuluje protokołami komunikacyjnymi. Powoduje to przekierowanie ruchu sieciowego przez jego komputer lub na fałszywe strony internetowe. Metody te są często stosowane w sieciach firmowych i mogą być trudne do wykrycia.

Degradacja HTTPS (SSL Stripping)

Ta technika polega na degradacji bezpiecznego połączenia HTTPS do niezaszyfrowanego HTTP. Atakujący przechwytuje żądanie użytkownika, a następnie nawiązuje połączenie HTTPS z oryginalną stroną, jednocześnie utrzymując niezaszyfrowane połączenie z użytkownikiem.

Czy wiesz, że… NQ.pl zapewnia pełne wsparcie przy wdrożeniu certyfikatu SSL i możliwość wyboru wersji dostosowanej do potrzeb bezpieczeństwa? Przypilnujemy jego wznowienia!

Atak man in the middle na pocztę e-mail: jak może wyglądać?

Już wiesz, że atak man in the middle może nastąpić m.in. na skrzynkę pocztową. Jak to działa?

Wyobraź sobie taki scenariusz: firma XYZ prowadzi regularne transakcje z dostawcą. Komunikacja odbywa się głównie przez e-mail, a faktury i szczegóły płatności są przesyłane tą drogą.

Dyrektor finansowy firmy korzysta z publicznej sieci Wi-Fi, by sprawdzić służbową pocztę (która znajduje się na jednym z bezpłatnych, popularnych serwerów). Cyberprzestępca utworzył fałszywą sieć WiFi i za jej pośrednictwem przeprowadza atak man in the middle na pocztę e-mail.

EFEKT?

Dostawca wysyła e-mail z fakturą i danymi do przelewu. Wiadomość jest przechwytywana, a haker zmienia numer konta bankowego na swój własny. E-mail wygląda identycznie jak poprzednie wiadomości. Dyrektor finansowy, nie podejrzewając niczego, zleca przelew na podane konto.

Po kilku dniach dostawca kontaktuje się z zapytaniem o opóźnioną płatność. Na jaw wychodzi, że firma padła ofiarą ataku MITM i straciła pieniądze. Odzyskanie tych środków może być trudne lub niemożliwe.

Jak zatem widzisz, ochrona przed takim zagrożeniem jest bardzo istotna.

Jak chronić się przed atakami man in the middle?

Ochrona przed atakami MITM wymaga uważnego podejścia do bezpieczeństwa.

Unikaj niezabezpieczonych sieci Wi-Fi

Publiczne sieci Wi-Fi to prawdziwa pożywka dla atakujących. Jeśli musisz z nich korzystać, używaj wirtualnej sieci prywatnej (VPN), która szyfruje cały ruch internetowy.

Weryfikuj certyfikaty SSL

Zwracaj uwagę na certyfikaty bezpieczeństwa stron internetowych. Upewnij się, że adres strony zaczyna się od „https://” oraz że obok adresu widnieje ikona kłódki.

Stosuj uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA)

Nawet jeśli atakujący przechwyci Twoje hasło, uwierzytelnianie dwuskładnikowe uniemożliwi mu dostęp do kont. Włącz 2FA wszędzie, gdzie to możliwe.

Czy wiesz, że… Bezpieczna poczta biznesowa od NQ.pl zapewnia uwierzytelnianie dwuskładnikowe oraz firewall, zaawansowane filtry antywirusowe i antyspoofingowe?

Korzystaj z bezpiecznych usług pocztowych

Wybór odpowiedniego dostawcy usług pocztowych dla firmy jest bardzo ważny. Profesjonalne rozwiązania, takie jak poczta biznesowa NQ.pl, oferują zaawansowane mechanizmy ochrony, dzięki którym ryzyko ataków MITM jest niższe.

Edukuj pracowników

Nawet najlepsze zabezpieczenia techniczne nie pomogą, jeśli pracownicy nie są świadomi zagrożeń. Regularne szkolenia powinny obejmować rozpoznawanie prób phishingu, bezpieczne korzystanie z sieci Wi-Fi oraz procedury zgłaszania podejrzanych działań.

Jak widać, atak man in the middle to poważne zagrożenie dla każdej firmy. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak zabezpieczyć komunikację e-mail oraz stronę firmową, sprawdź rozwiązania NQ.pl. Skontaktuj się, aby omówić z nami szczegóły.