Czy otwarcie podejrzanego maila jest niebezpieczne? Wyjaśniamy, jak działają wirusy

Karolina Nowak
6 stycznia 2025
9 minut czytania

Czy wiesz, że nawet 66% firm w Polsce zarejestrowało co najmniej jeden incydent związany z cyberbezpieczeństwem, głównie w związku z phishingiem? To powód, dla którego trzeba zachować szczególną ostrożność przy obsłudze skrzynki firmowej. Czy samo otwarcie maila jest niebezpieczne? Jak chronić się przed podejrzanymi wiadomościami? Wyjaśniamy.

Podejrzane maile, czyli jakie?

„Podejrzane maile” to dość szeroka kategoria. Chociaż wielu osobom wydaje się, że umieją rozpoznać wiadomości, których trzeba unikać szerokim łukiem, cyberprzestępcy stosują coraz bardziej wyrafinowane techniki. W efekcie czasami trudno ocenić, czy jakaś wiadomość jest autentyczna czy nie.

Szczególnie dużym zagrożeniem jest spoofing, który często łączy się z phishingiem. Jak to działa? Otóż wiadomość e-mail wygląda na wysłaną od zaufanego adresata. Może nim być np. bank, w którym firma ma konto, któryś z kontrahentów czy nawet jeden z przełożonych pracowników. Jednak w rzeczywistości dochodzi do sfałszowania nagłówka wiadomości – tak, aby wyglądała na wysłaną ze sprawdzonego adresu. Sam mail wygląda natomiast łudząco podobnie do tych, które są wysyłane przez prawdziwych nadawców.

W efekcie wiele osób nabiera się i np. klika link z takiego maila – przechodząc na fałszywą stronę. Tam mogą być poproszone o podanie wrażliwych danych, np. do logowania, a w efekcie paść ofiarą kradzieży. To tylko jeden z wielu scenariuszy, które mogą się zdarzyć. I to nawet jeżeli zachowuje się wystarczającą ostrożność.

Wniosek jest więc prosty: „ludzka ostrożność” nie zawsze ochroni przed podejrzanymi mailami. Nawet uważni, świadomi użytkownicy poczty mogą popełnić błąd, który może narazić Twoją firmę poważne straty. Dlatego odpowiedzialni przedsiębiorcy korzystają z poczty firmowej, która zapewnia szeroką gamę zabezpieczeń przed phishingiem, spoofingiem oraz innymi cyberprzestępstwami.

Czy wiesz, że? Bezpieczna Poczta Biznesowa NQ.pl zapewnia zaawansowany filtr chroniący przed spoofingiem, który podnosi bezpieczeństwo komunikacji mailowej i ogranicza zagrożenia związane z phishigiem i spamem.

Czy samo otwarcie maila jest niebezpieczne?

Już wiesz, że zagrożeniem może być kliknięcie linku z podejrzanego maila. Równie groźne może być podjęcie jakiejkolwiek „interakcji” z taką wiadomością – np. próba powiększenia obrazka (który może np. zawierać ukryte hiperłącze) albo otwarcie załącznika do wiadomości. To prosta droga do tego, aby „dostać wirusa”. Wśród konsekwencji takiej infekcji można wymienić:

atak typu ransomware – a zatem zaszyfrowanie danych na urządzeniu i zablokowanie dostępu do nich przez przestępców do momentu, gdy zapłaci się im okup;

utratę danych, ponieważ ważne pliki na komputerze zostaną nadpisane lub zniszczone;

kradzież wrażliwych danych – np. haseł dostępu czy danych klientów;

awarię firmowego oprogramowania, a co za tym idzie – problemy z obsługą klientów oraz realizacją innych procesów biznesowych.

Czy jednak już sama sytuacja, w której pracownik informuje: „otworzyłem podejrzanego maila” jest groźna? Na pewno nie tak, jak otwarcie linka czy załącznika z takiej wiadomości.

Mimo to, samo kliknięcie w podejrzaną wiadomość email również bywa szkodliwe. Może skutkować przekazaniem cyberprzestępcy danych – np. o adresie IP, systemie operacyjnym na komputerze czy jego lokalizacji. Takie informacje mogą mu posłużyć do przeprowadzenia groźniejszego ataku. Dlatego należy podchodzić do podejrzanych maili ze szczególną ostrożnością.

Czy wiesz, że? Bezpieczna Poczta Biznesowa NQ.pl jest w standardzie wyposażona w pełną ochronę antywirusową oraz rozbudowany filtr antyspamowy. Dzięki temu ryzyko, że na skrzynkę firmową trafią podejrzane maile, spada niemal do zera.

„Otworzyłem podejrzanego maila” – i co dalej?

Co można zrobić, aby uchronić się przed konsekwencjami otwarcia podejrzanego maila?

Podstawa to inwestycja w pocztę firmową, która zapewnia bardzo silne zabezpieczenia przed spoofingiem, phishingiem, wirusami oraz włamaniom. Im jest ich więcej i im mocniej są rozbudowane, z tym większym spokojem można prowadzić komunikację biznesową.

Gdy jednak nie ma się tej „pierwszej linii obrony”, po otwarciu potencjalnie szkodliwej wiadomości należy:

  • zweryfikować adres e-mail odbiorcy (najlepiej poprzez sprawdzenie szczegółowych nagłówków wiadomości);
  • absolutnie nie klikać żadnych linków i nie pobierać załączników;
  • przeskanować urządzenie oprogramowaniem antywirusowym.

Często zalecanym krokiem jest również zmiana haseł i loginów do najważniejszych usług – na wypadek, gdyby zostały przechwycone

Wolisz „zapobiegać niż leczyć”? Już dziś zaplanuj migrację swoich skrzynek do Bezpiecznej Poczty Biznesowej NQ.pl. Cały proces jest prosty i szybki, a wysoki poziom zabezpieczeń, które otrzymasz, pozwoli Ci zyskać pewność, że dane firmy oraz jej klientów są dobrze chronione.